Ten piękny, słoneczny dzień Bryłka spędza razem z Lilą w ogródku. Niedługo mają rozkwitnąć kwiaty, które Lila tak długo hodowała. Nagle do wróżek przylatuje Cynka Dzwoneczek i informuje przyjaciółki, że w Nibylandii pojawił się nowy elf! Ale niestety zgubił drogę do Drzewa Domowego. Królowa Klarion posłała specjalnie po Bryłkę, ponieważ ona ma cudowny talent. Umie przenosić się do świata ludzi i utrzymywać wiarę we elfy. Ale również w Przystani Elfów nasza mała bohaterka umie wykorzystać ten wyjątkowy talent. Dzięki swoim zdolnością słyszy głos nadlatującego elfa. Już raz znalazła ona zaginioną wróżkę (numer pierwszy z 2006 r.) i tym razem na pewno też się przyda jej pomoc. Potrzebna była również Lila, ponieważ nowa elfa zostawiła ślady w trawie, a Lila jest najlepszą ogrodowo utalentowaną elfą w całej Nibylandii. Ogrodowo utalentowana elfa z ciężkim sercem zostawia swój ogród i razem z Bryłką oraz Cynka wyruszają na pomoc zaginionej. Błąkają się między trawami, wypatrują z wysoka. Lila słucha także szeptów kwiatów i dowiaduje się, że ta elfa szła nie dawno ścieżką na której stoją. Nagle zaczyna padać deszcz i elfy znajdują schronienie w konarze drzewa. Lila jest smutna, ponieważ przegapi rozkwitanie jej wspaniałych kwiatów. Nazajutrz rano Cynka zauważa jaskółki, co oznacza, że zaginiona elfa jest w niebezpieczeństwie! Przyjaciółki natychmiast biegną jej szukać i znajdują zapłakaną na kamieniu pod kwiatkami. Niestety zjawiają się jaskółki. Cynka i Bryłka wykazują się umysłem i sprytem, by przechytrzyć jaskółki. Tymczasem Lila podchodzi do nieznajomej i wyjaśnia jej kim jest, stara się ją pocieszyć i uspokoić. Po chwili jaskółki odlatują, wszystkie są bezpieczne. Ale Lili jest zarówno smutno jak i wesoło. Odnalazły nową koleżankę, ale nie zobaczyła swoich kwiatów. Nagle okazuje się, że w tym miejscu rosną identyczne kwiatki i Lili poprawia się humor, bo zamiast jednego widzi ich całe mnóstwo!

W Drzewie Domowym szykuje się cudowne przyjęcie z okazji otworzenia nowego tarasu widokowego. Rani jednak jest chora i nie może w nim brać udziału. Obserwuje przygotowania przez okienko w swoim pokoju. Wszyscy pracują, krzątają się tu i tam, są tacy zadowoleni, że coś robią. A biedna Rani musi spędzić ten dzień sama w łóżku. Przyjaciółki o niej jednak wcale nie zapomniały. Cynka przybyła by spytać ją o radę, jakimi kwiatami przyozdobić taras, a Bryłka zapytała o deser na przyjęcie. Rani jest zadowolona, że koleżanki chcą wiedzieć jakie jest jej zdanie, ale nie możne nieść myśli, że nie wyjdzie z pokoju wieczorem i nie będzie się bawić. Nie może już znieść tych hałasów na zewnątrz i wcześniej kładzie się spać zakrywając głowę poduszką. Wodno utalentowana elfa nie chce słyszeć tych cudownych, radosnych głosów na przyjęciu! Coś jednak nie pozwala jej zasnąć, słyszy jakieś okropne szmery, postukiwania i szepty. Zdziwiona wstaje i widzi w swoim pokoju wszystkie swoje przyjaciółki! Przyniosły jej nawet ulubiony deser i kwiaty. Fira zrobiła pokaz świetlików w pokoju przyjaciółki! Wróżki śmiały się, żartowały i bawiły, były cały czas razem. Przyjaciółki poświęciły zabawę na nowym tarasie dla przyjaźni i wspólnych chwil z chorą Rani, której właśnie wrócił na twarz uśmiech.

---

AUTOR: MAQU