Wakacje dobiegły końca i nadszedł długo oczekiwany pierwszy dzień szkoły. Jest to niezwyły dzień pełen wrażeń, jedni nie mogą się doczekać spotkania z przyjaciółmi, inni chcą dobrze wypaść - zrobić dobre wrażenie, jeszcze inni boją się tego, co zastaną za murami szkoły po tak długim czasie. W.I.T.C.H. również przeżywają nie jeden dylemat. Will nie może wybrać odpowiedniego stroju, Hay Lin nadal nie może odzwyczaić się od długiego spania, Taranee śpieszy się czym prędzej bo już pełna energii biegnie na zajęcia, niestety już pierwszego dnia lekcja francuskiego kiepsko jej idzie (czego zupełnie się nie spodziewała)... Irma ma również problem, ponieważ na twarzy wyskoczył jej pryszcz. Z opresji poratowała ją jednak mama wręczając "magiczne" narzędzie kosmetyczne, najlepszego przyjaciela każdej dziewczyny - korektor. Cornelia zaś została niemile zaskoczona przez swojego ojca, który podjął decyzję o zmianie szkoły najstarszej córki. Zdecydował, że jego pociecha jest zbyt zdolna, żeby chodzić do publicznej szkoły, więc zapisał ją do prywatnej placówki dla szczególnie uzdolnionych i... dla bogatych snobów - tak określiły tę szkołę W.I.T.C.H., gdy się o tym dowiedziały. Czarodziejka Ziemi była zrozpaczona i za wszelką cenę postanowiła przekonać ojca, że to zły pomysł, ponieważ w Sheffield Institute ma ona przyjaciółki i było jej tam bardzo dobrze. Jak daleko posunie się Cornelia i czy uda jej się przekonać ojca o powrocie do dawnej szkoły?

---

AUTOR: TEYAQ