~ KONIEC MARZEŃ ~

014 Will, Irma, Taranee i Hay Lin spotykają się w swojej ulubionej kawiarni. Will mówi przyjaciółkom, że prawie przekonała mamę, by została w Heatherfield. Problemem jest Levin Bishop, dyrektor do spraw personalnych w Simultech (firmie, w której pracuje matka Will). Irma proponuje, by wybrały się tam i zniszczyły list, jednak Will uważa ten pomysł za zbyt głupi i niebezpieczny. To tworzy wielką kłótnię, która kończy się tym, że każda czarodziejka idzie w swoją stronę.

W tym samym czasie, w Kondrakarze, cała rada jest zaniepokojona słabnącymi mocami W.I.T.C.H.. Luba decyduje się pokazać Wyroczni, że obecne Strażniczki na nic się nie nadają. Wpada na straszny pomysł i jest już bliska zrealizowania swojego planu.

Przed domem Irmy na jej ojca czekają agenci Interpolu. Strażniczka wody dowiaduje się, że nadal prowadzone jest śledztwo dotyczące zniknięcia Elyon i że wyburzono już nawet ścianę w domu jej koleżanki, za którą W.I.T.C.H. jakiś czas temu ukryły portal. Wszystkie dziewczyny spotykają się u Irmy mówiąc jej, że jej pomysł ze zniszczeniem listu nie był taki zły i chcą go wprowadzić w życie. Chwilę później spotykają się z Amandą, sekretarką matki Will. Wykorzystują ją, by dostać się do Simultech. Kiedy to im się udaje, Hay Lin bezpośrednio pyta ją o Levina Bishopa i jego aktualne miejsce pobytu. W.I.T.C.H. bezzwłocznie ruszają do akcji, przeszukując biuro Bishopa. Niestety nie mogą otworzyć sejfu, w którym mężczyzna trzyma dokumenty. Dziewczyny w tym celu używają swoich mocy. Właśnie w tym momencie Luba triumfuje - chodziło jej o połączenie sił strażniczek, aby krople mocy żywiołów w Kondrakarze były jak najbliżej siebie. Wówczas Luba złączyła je ze sobą, co nigdy nie powinno mieć miejsca. W.I.T.C.H. wywołują wielki wstrząs zarówno w Heatherfield, jak i w Kondrakarze. Wszystkie papiery w biurze zostają porozrzucane i włącza się alarm, którego dziewczęta nie mogą wyłączyć. Połączona moce czarodziejek tworzą Migotaurusa - bezkształtne stworzenie, a same W.I.T.C.H. tracą swoje magiczne zdolności.

Luba tuż po tym, jak jej plan odniósł sukces ogłasza Bractwu Kondrakaru, że strażniczki zawiodły i straciły moce. Wyrocznia jednak dobrze wie, co kobieta zrobiła i jest na nią wściekły. Utrata mocy przez Strażniczki to nie jedyny problem, którym powinni się martwić. Wyrocznie wie coś, czego nikt się nie spodziewał.

Jedyną czarodziejką, która nadal posiada swoje magiczne zdolności jest Cornelia. Załamana dziewczyna spędza spokojne chwile w swoim domu podczas obiadu z rodziną. Miłe chwile przerywa jednak niepokojący hałas. Okazuje się, że kot Napoleon zbił naczynie z Calebem przemienionym w kwiat. Cornelia jest nie tylko wściekła na zwierzaka, ale i na Will, gdyż to od niej go dostała. Zamyka się w pokoju roniąc kolejne łzy tęsknoty za chłopakiem, jest coraz bardziej załamana.

Po nie udanej misji w firmie Simultech czarodziejki wracają do swoich domów. Irma dowiaduje się tam, że Agenci Interpolu odkryli fakt o fałszywych dokumentach rodziców Elyon. Wracając do swojego pokoju spotyka... Migotaurusa! Podejrzewa, że szuka on Cornelii i pragnie jej mocy. Czarodziejki ponownie zbierają się w grupie i biegną na pomoc przyjaciółce.

W tym samym czasie Cornelia widzi, jak przez otwarte okno w jej pokoju wpada kruk. Napoleon szybko go przegania, a dziewczyna zaczyna rozumieć, że to podobna sytuacja jak sprzed paru chwil. Kot chciał jedynie chronić kwiat Caleba! Z wielką radością przytula zwierzaka! Miłe chwile przerywa Will... Ale czy to na pewno ona? Niczego nieświadoma dziewczyna biegnie w objęcia przyjaciółki i dziękuje za wspaniały prezent w postaci kota obrońcy! Nagle z ich objęcia zaczyna emanować bardzo jasne światło, fałszywa Will zmienia się w Migotaurusa a zaraz potem łączy z Czarodziejką Ziemi. To sprawia, że moc, którą wchłonął stwór, przechodzi na Cornelię.

Właśnie w tym momencie W.I.T.C.H. przybiegają na pomoc, niestety jest już za późno. Cornelia zmienia swoje zachowanie, staje się pewniejsza siebie, z jej oczu wypływa olbrzymia potęga, bowiem ma w sobie teraz moce wszystkich żywiołów. Czuje się tak nieprawdopodobnie wszechmocna, że postanawia ożywić swojego ukochanego Caleba...


AUTOR: ŚMIETANKA
KOREKTA: TEYAQ



« POWRÓT «