~ ŚWIAT W KSIĘDZE ~

061 W Heatherfield mama Matt'a zgłasza jego zaginięcie na policji. Pan Lair stara się podnieść kobietę na duchu, jednak żadne z nich nie wie, co tak naprawdę dzieje się z młodzieńcem. A Czarodziejki wraz z Orube i Cedric'iem trafili do Magicznej Księgi. Ale wraz z ich podróżą do czarodziejskiego świata zniknęły także Karty Żywiołów, co strasznie zaniepokoiło Wyrocznię i Bractwo Kondrakaru.

Will i Hay Lin w pierwszym rozdziale księgi próbują odnaleźć wyjście z pokoju o czterech ścianach, do którego trafiły tylko one. Gdzie są pozostali? Will szybko znajduje wyjście z pomieszczenia i ku jej zdziwieniu okazuje się, iż są w... Meridianie! W zamku królewskim! Gdzieś z oddali słychać było głos Phobos'a... Nie, to niemożliwe. Przecież Phobos został pokonany! I nagle wszystko zaczęło docierać do dziewcząt. Znalazły się w środku księgi, która służyła Loodmore za dziennik - opisywał tu wszystko, co mu się przytrafiło, a one trafiły na sam początek tej opowieści. Zaczynają od momentu kiedy Phobos wysłał swojego alchemika Loodmore z misją osłabienia sieci do Heatherfield. Nagle zaczynają gonić Will i Hay Lin strażnicy z zamku, dziewczyny uciekają ile sił w nogach. Will zauważa Karty Żywiołów, które wskazują im drogę do komnaty obok. Dziewczyny zamykają się tam i zauważają na przeciwko siebie dziwny rysunek na ścianie, a Karty najwidoczniej chcą żeby podeszły bliżej. Jedna z Kart Żywiołów pokazuje Czarodziejce Powietrza najpierw rysunek z piórem, a potem z kluczem. Strażniczka uświadamia sobie, że pióro musi być kluczem i szuka w kieszeni długopisu. Próbuje wymyślić jakieś słowo i pierwsze, co jej przychodzi do głowy to dom - piszę słowo "Heatherfield" i natychmiast obie się tam przenoszą.

Przyszedł czas na rozdział drugi. Will i Hay Lin znalazły się na urwisku w pobliżu willi Loodmore. Niestety Powierniczka Serca traci równowagę i ciągnie za sobą przyjaciółkę. I gdyby nie Taranee, która przybyła na ratunek razem z Orube, dziewczyny spadłyby w przepaść. Wszystkie cztery postanawiają wejść do środka wilii. Przeszukują wszystkie pokoje, ale dopiero w piwnicy słyszą głos alchemika i są świadkami tego, jak zostaje on wchłonięty do Księgi Żywiołów! Teraz wszystko jasne - Loodmore został tam zamknięty za karę. W pomieszczeniu robi się niebezpiecznie, dziewczyny muszą uciekać. Podążają za Kartami Żywiołów. Tym razem słowem, która chcę napisać jest: Matt!

Rozdział trzeci. Przyjaciółki trafiają na jakąś dziwną wyspę, na której roi się od dinozaurów. Na szczęście udaje im się przed nimi uciec i spotykają Cornelię i Irmę. Wszystkie idą w kierunku, który wskazują czarodziejskie karty. Docierają do miejsca, w którym nagle atakuje je Cedric. Wcześniej namówił się z Loodmore oczywiście. Alchemik kazał mu nakłonić Powierniczkę, aby ta oddała mu Serce Kondrakaru dobrowolnie. Will jest bliska tego, by się zgodzić w zamian za uwolnienie Matt'a, ale Orube próbuje przemówić jej do rozsądku. Loodmore nagle atakuje Orube! Ale Cedric staje w jej obronie i dosięga go gniew alchemika! Strażniczki zaczynają uciekać, a Orube zabiera ze sobą rannego Cedric'a.

Napotykają po drodze ostatnie wrota i Will już chce zapisać kolejne słowo, jednak powstrzymuje się ze względu na Orube, która właśnie żegna się z Cedric'iem. Mężczyzna żałuje wszystkiego, co zrobił i daje dziewczynie do zrozumienia, że bardzo mu na niej zależało. Cedric rozpływa się jak atrament i znika - bo właśnie tak umierają istoty w tym świecie. Orube zapisuje kolejne słowo: Żegnaj.


AUTOR: TEYAQ