~ OSTATNIA ŁZA ~

005 Popielica Will rozchorowała się okropnie, ponieważ po kryjomu zjadła wszystkie ciastka Powierniczki Serca. Czarodziejka udaje się z chorym zwierzątkiem do dziadka Matta, który ma sklep ze zwierzętami i na pewno będzie umiał pomóc popielicy. Spotyka tam samego Matta, który jest na nią zły po tym jak najpierw pocałowała, a później uderzyła go jej kropla astralna (o czym chłopak nie zdaje sobie sprawy, myśląc, że prawdziwej Will po prostu coś odbiło). Przystojniak jednak zaraz zapomina o tym przykrym incydencie, widząc chore zwierzątko. Will zostawia popielicę w sklepie na parę dni. Pan Olsen proponuje jej także prace zauważając, że dziewczyna ma bardzo dobre serce. Czarodziejka obiecuje się nad tym zastanowić i wkrótce dać znać, co postanowiła.

Irmie zaś też dała się we znaki jej kropla astralna, podczas nieobecności wszystkich Strażniczek (wcześniej wyruszyły do Meridianu na misję, a ich "kopie" je zastąpiły). Okazuje się, że jej "bliźniaczka umówiła się z Martinem. Chłopak czuje do Irmy miętę, ale dziewczyna nie jest tym zbytnio zachwycona. I teraz to prawdziwa Czarodziejka Wody musi udać się na spotkanie z okularnikiem. Wybierają się wspólnie do muzeum, a po drodze Irma tłumaczy Martinowi, że jest on dla niej tylko przyjacielem. Młodzieniec jest nieco zawstydzony, ale rozumie i docenia szczerość koleżanki. Nagle, gdy już wchodzą do muzeum, oboje słyszą krzyk i biegną zobaczyć, co się stało - spotykają zielone, jaszczurowate stworzenie z Meridianu. Martin ucieka ze strachu czym prędzej, nawet nie oglądając się za siebie, a stwór rozpoznając Strażniczkę Kondrakaru również znika.

Następnego dnia w Sheffield Institute Irma opowiada Czarodziejkom o spotkaniu z mieszkańcem Innego Świata. Dziewczyny zastanawiają się skąd mógł się wziąć w takim miejscu i sprawdzają na Mapie Portali jakiego połączenia mógł użyć potwór. Wkrótce okazuje się, że w muzeum otworzył się kolejny portal. Dyrektorka szkoły zauważa przyjaciółki gromadzące się przy mapie i koniecznie chce dowiedzieć się co takiego interesującego chowają. Hay Lin szybko zamienia Mape Portali w rysunek pani dyrektor. Obrazek tak się dyrektorce spodobał, że chciała go zabrać. Ale dziewczyna tak zakręciła sytuację, że w konsekwencji będzie musiała narysować prawdziwy portret dyrektorki, a mapę na szczęście udało się ukryć.

Uriah i jego banda (czyli Kurt, Laurent i Nigel) również słyszeli o potworze w muzeum. Postanawiają wybrać się tam w nocy, żeby zobaczyć tajemniczego stwora. Wpadają jednak na Cedrica przemienionego w jaszczura oraz Vatheka i robiąc mnóstwo hałasu i bałaganu, wybiegli z muzeum. Niestety chłopców zatrzymała policja. Na posterunek zostają wezwani ich rodzice, a banda chuliganów, za szkody jakie wyrządziła w muzeum i za samo włamanie, musi sprzątać w tym miejscu przez trzy miesiące.

Dziewczyny chcą czym prędzej zbadać magiczną sprawę i po zmroku udają się do muzeum. Dzięki umiejętności Will - rozmawiania z urządzeniami elektrycznymi, Czarodziejki włamują się do muzeum. Tam spotykają byłą koleżankę Elyon, która zupełnie się zmieniła. Dziewczyna nie daje sobie nic wytłumaczyć i przenosi Strażniczki do... obrazu. W świecie stworzonym w obrazie ludzie zastanawiają się kim są W.I.T.C.H. - trupą aktorską, iluzjonistkami, a może czarownicami? Dziewczyny odkrywają, że wewnątrz obrazu straciły swoje moce. Żołnierze zaczynają gonić obcych, którzy wtargnęli do ich świata bez pozwolenia! Ale na szczęście dziewczyny znajdują schronienie u autora obrazu pt. "Wieczna Wiosna" - Eliasa, który sam żyje w swoim dziele. Artysta opowiada im swoją historie: kiedyś był nadwornym malarzem Meridianu. Długi czas pracował dla rodziny królewskiej, ale gdy Phobos wstąpił na tron wszystko się skomplikowało. Książę nienawidził, gdy ktoś rysował jego portrety lub tworzył rzeźby na jego podobieństwo, dlatego też nadworny malarz szybko stał się jego wrogiem. Przeniósł się do innego czasu, innego wymiaru, dzięki tajemnemu przejściu. Jednak tam znalazł go Cedric i na zawsze uwięził w jego własnym obrazie. W tym obrazie ludzie żyją, ale nie ma wiatru, nie ma nocy - jest wieczny dzień, który nigdy się nie kończy, bez przerwy trwa tylko jedna scena. Elias chciałby dokończyć portret swojej ukochanej, ale niestety nie może tego zrobić, ponieważ jego farby zaschły. Czarodziejki postanawiają mu pomóc i przy okazji znaleźć wyjście. Wraz z nim udają się do katedry, gdzie znajduje się butelka z Ostatnią Łzą. Nagle jednak pojawia się Frost Łowca, ale dziewczyny szybko się z nim rozprawiły. Elias dodał Ostatnią Łzę do swoich farb i znowu mógł malować. A W.I.T.C.H. odzyskują moce i mogą wrócić szczęśliwie do domu. Portal zostaje zamknięty, a nasze bohaterki jeszcze nie raz przychodzą odwiedzić swojego nowego przyjaciela.


AUTOR: ŻABA
KOREKTA I UZUPEŁNIENIE: TEYAQ



« POWRÓT «