~ 15 września 2008 ~
Niestety ostatnio coś rzadko widuję odwiedzających na stronie. Mało piszecie na forum, mało w Shoutboxie, a o komentarzach już nie wspomnę. Czyżby strona przestała wam się podobać? Powinnam coś zmienić? A może to ja jestem winna, bo rzadko piszę i dodaję nowości...? Naprawdę staram się jak mogę najlepiej. Ciężko jednak cokolwiek zrobić, kiedy nie ma się własnego komputera. Już nie mogę siedzieć dłużej i pokombinować, bo niestety siostry mnie wyganiają. Korzystam z ich komputera albo laptopa rodziców. Mój jest w naprawie. Wiem, że to głupie tłumaczenie, ale prawdziwe. Pojawiły się też na stronie komentarze typu: "potrzebna jest reklama". I to wcale nie jest głupi pomysł. Rzeczywiście chyba jej potrzebujemy. Dlatego, bardzo was proszę, kto może niech zareklamuje wszędzie gdzie się da WitchMagic.tnb.pl. Osobiście też to będę robić. Niech strona odżyje na nowo po wakacjach. ;)
Mam też dla was screen nowego wyglądu strony, o której wspominałam w poprzednim newsie (nie pamiętacie? To przeczytajcie poprzednią notkę). Oczywiście to jedynie tylko wstępny projekt. Ulegnie on jeszcze ogromnej zmianie. Tak wyglądają moje szkice i szablony w trakcie powstawania, jeszcze długo przed skończeniem. ^^" Ale chciałabym żebyście zapoznali się z aktualną wersją, nad którą jeszcze pracuje i pracować będę aż do grudnia. Wiele się do tego czasu zmieni. Chcę oddać w wasze ręce stronę skończoną w pełni. Aha, to nie będzie ta strona. Tę usunę. Założę całkiem nową. O wiele lepszą. Będzie miała forum i SB, a więc nic się nie denerwujcie. XD Ale jak na razie cieszmy się, że istnieje ta. I będę starała się ją systematycznie uzupełniać.
Chciałabym poruszyć jeszcze jeden temat. Odkąd przestałam robić grafikę (brak komputera, programu graficznego) wiele osób, z którymi zawsze rozmawiałam odwróciło się ode mnie i już nie piszą jak kiedyś. A może to nie ma nic wspólnego z grafiką, ale może z faktem, że przeniosłam się na stronę. Nie wiem. Zaczęło być inaczej i właśnie zaczęłam to odczuwać. Możliwe, że chodzi o coś zupełnie innego. Ale czy to moja wina? Albo czyżbym nie miała tak naprawdę nigdy internetowych przyjaciół? Zastanawiam się nad tym głęboko. Może to nie był najlepszy pomysł, aby przenieść bloga na stronę...?
Mam też dla was screen nowego wyglądu strony, o której wspominałam w poprzednim newsie (nie pamiętacie? To przeczytajcie poprzednią notkę). Oczywiście to jedynie tylko wstępny projekt. Ulegnie on jeszcze ogromnej zmianie. Tak wyglądają moje szkice i szablony w trakcie powstawania, jeszcze długo przed skończeniem. ^^" Ale chciałabym żebyście zapoznali się z aktualną wersją, nad którą jeszcze pracuje i pracować będę aż do grudnia. Wiele się do tego czasu zmieni. Chcę oddać w wasze ręce stronę skończoną w pełni. Aha, to nie będzie ta strona. Tę usunę. Założę całkiem nową. O wiele lepszą. Będzie miała forum i SB, a więc nic się nie denerwujcie. XD Ale jak na razie cieszmy się, że istnieje ta. I będę starała się ją systematycznie uzupełniać.
Chciałabym poruszyć jeszcze jeden temat. Odkąd przestałam robić grafikę (brak komputera, programu graficznego) wiele osób, z którymi zawsze rozmawiałam odwróciło się ode mnie i już nie piszą jak kiedyś. A może to nie ma nic wspólnego z grafiką, ale może z faktem, że przeniosłam się na stronę. Nie wiem. Zaczęło być inaczej i właśnie zaczęłam to odczuwać. Możliwe, że chodzi o coś zupełnie innego. Ale czy to moja wina? Albo czyżbym nie miała tak naprawdę nigdy internetowych przyjaciół? Zastanawiam się nad tym głęboko. Może to nie był najlepszy pomysł, aby przenieść bloga na stronę...?
|