~ MANGA W.I.T.C.H. ~

Każdy prawdziwy fan Czarodziejek wie, że komiks "W.I.T.C.H." pochodzi ze słonecznych Włoch i tam jest współtworzony przez utalentowanych rysowników i scenarzystów ze studia Disneya. Istnieje też kilka innych wersji przygód Will, Irmy, Taranee i Hay Lin, a jedną z nich jest MANGA - ale czym jest ta "manga"? To oczywiście, krótko mówiąc, japoński komiks o bardzo charakterystycznej kresce! A teraz postaram się przybliżyć wam trochę japońską wersję "W.I.T.C.H."!

~ CO TO MANGA? ~


To japońskie słowo oznaczające w wolnym tłumaczeniu "niepohamowane obrazy" ("man" - niepohamowany, "ga" - obraz). Manga to komiks japoński. To jedyny w swoim rodzaju styl rysowania komiksu. Różna tematyka, niezwykle dynamiczny sposób kadrowania, projekt postaci i przedmiotów, dokładając do tego kolorystykę czyli klasyczną czerń i biel - tym właśnie cechuje się ten komiks. Mangi najczęściej są właśnie czarno-białe, ale czasem posiadają parę dodatkowych, kolorowych stron. Są dość małej wielkości (mniejsze niż A-5). Mangi łatwo rozpoznać po ogromnych i głębokich oczach postaci oraz ciekawych, a czasem wręcz dziwnych historiach w nich zawartych. Autorzy mang nazywani są mangaka, a fani takich komiksów to otaku.

~ O MANGOWEJ WERSJI ~


Manga W.I.T.C.H. powstała w 2003 roku na podstawie swojego włoskiego pierwowzoru. Autorką serii jest Haruko Iida, mieszkająca w prefekturze Fukuoka, w Japonii. Ma na swoim koncie wiele różnych historii, m.in. "Crescent Moon", "Mikan no Tsuki" czy "Seirei Tousen Koiki: Olain no Kaze". Manga fabularnie ma wiele wspólnego z oryginalną wersją. Niektóre sceny wydają się wręcz identyczne, jednak najbardziej rzucającą w oczy różnicą jest fakt, że wszystkie strony omawianego komiksu są czarno-białe. Ciekawym rozwiązaniem jest dodanie kilku nowych scen, jak na przykład ta, kiedy Elyon rozmawia z Cedric'em na balu Halloween - w oryginale mieliśmy tylko fragment jak się spotykają, nigdy nie byliśmy świadkami ich pełnej rozmowy. Jeden tom mangi ma ok. 180 stron. W pierwszym znajdziemy rozdziały "Halloween" oraz "Dwanaście Portali", a w drugim "Inny Wymiar". W każdym tomie dodatkowo znajdziemy kilka stron w kolorze. Z nieznanych nam powodów serii nie kontynuowano i zakończono na 2 tomach. Do Polski manga o Czarodziejkach nigdy nie dotarła. Zachęcam wszystkich do zapoznania się z inną wersją naszej ulubionej historii. Wiele wyjaśnia, szerzej pokazuje fabułę, a ten zupełnie różny styl rysunku jest ciekawym dodatkiem i miłą odmianą.

~ OKŁADKI ~



~ PRZYKŁADOWE STRONY ~